Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeOj Wiewiór Wiewiór, wiadomo nie od dziś że nic nie jest lepsze od GSXa 1400 (no oczywiście z wyjątkiem XJRy 1300 ;P) jednak Dragi to piękne sprzęty, na tyle ładne, że w zasadzie tylko ten element się liczy. A ich właściciele to ludzie którzy wiele swoim maszynom wybaczają i nie dostrzegają pierdół i drobiazgów jak przyspieszenie :p Ładnie zrobiony Classic 1100 na solówkę przyciąga spojrzenia i designem bije na głowę hamerykańskie siekierą ciosane Czopki :)
OdpowiedzGienek jest świetny, ma swoje mankamenty, ale to jak każdy sprzęt. Jednak twierdzenie, że Drag to dobry sprzęt jest, wg mnie i delikatnie mówiąc, nadużyciem semantycznym. W ostatnim czasie dwóm znajomym poleciał dyfer (to chyba powinno być traktowane jako bubel fabryczny), mnie udało się wał ukręcić, sprzęgiełko rozrusznika to norma. Drobiazki można wybaczyć ale jak naprawa zaczyna iść w tysiące, to już jest niefajnie. Wygląd jest istotny, owszem, jak się lansujesz i rwiesz gimnazjalistki. No ale to armatura i jakoś to rozumiem. Jednak wiele osób chce motocykla niezawodnego, bez ryzyka wyjazdu na 2oo i powrotu na lawecie. Dopóki latasz wokoło komina, to jest siii, później może być lypa. Zrobiłem Dragami jakieś 45 kkm i nikomu tego sprzęta nie polecę. Poza tym... Ty mu w gaz, a on zgasł :/
Odpowiedz